Kwiaty i podziękowania na pożegnanie
W ostatnich tygodniach w swarzędzkim Urzędzie Miasta i Gminy zakończyły wieloletnią pracę zawodową trzy wspaniałe kobiety: Danuta Andrzejczak, Genowefa Matela, Grażyna Kurkowiak-Socha. Zostały uroczyście i serdecznie pożegnane przez burmistrza Mariana Szkudlarka wraz ze wszystkimi współpracownikami. Burmistrz - dziękując odchodzącym paniom - podkreślał, jak trudno będzie je zastąpić.
Jak same mówią: przejście na emeryturę albo rozpoczęcie „najdłuższych wakacji w życiu" - to świadomie podjęta decyzja. Czekają niezrealizowane plany, marzenia do spełnienia, rodziny, którym teraz poświęcą więcej czasu.
Droga zawodowa każdej z Pań przebiegała inaczej, jednak wspólne im były: wielkie zaangażowanie, profesjonalizm, sumienność, prawdziwa życzliwość dla ludzi.
Pani Grażyna Kurkowiak-Socha rozpoczęła pracę w 1981 r. od stanowiska inspektora ds. Rady Narodowej. Następnie była kierownikiem Wydziału Spraw Społeczno-Administracyjnych, zastępcą kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. W latach 1985-1994 zajmowała odpowiedzialne stanowisko sekretarza Urzędu Miasta i Gminy w Swarzędzu, a potem sekretarza gminy. Kierowała również pracami Referatu Organizacyjnego, przez ostatnie 10 lat będąc dyrektorem Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich. Do jej obowiązków należały wszelkie sprawy organizacyjne i kadrowe urzędu, organizacja wyborów i wiele innych.
Z panią Genowefą Matelą - podinspektorem ds. kasy, następnie księgowości budżetowej i wreszcie ds. podatków - setki mieszkańców naszej gminy spotykały się na co dzień. Serdeczna i uśmiechnięta, dyskretna i pracowita, służyła pomocą w niejednej trudnej sytuacji przez 14 lat.
Pani Danuta Andrzejczak w 1975 r. rozpoczęła karierę zawodową od stanowiska referenta techniczno-kancelaryjnego, przez inspektora ds. handlu i usług po, sprawowaną wiele lat, funkcję kierownika Wydziału Społeczno-Administracyjnego i kierownika Wydziału Spraw Obywatelskich. To m.in. dzięki jej staraniom sprawy mieszkańców załatwiano tu zawsze sprawnie i w miłej atmosferze.
Pani Grażyna, pani Genowefa i pani Danuta w swojej codziennej pracy zawodowej realizowały etos zasługującego na szacunek urzędnika, obdarzonego godnością, uczciwością oraz wiedzą.
A poza tym - to piękne, energiczne, pełne planów na przyszłość kobiety!
Szanowne Koleżanki - dziękujemy za wszystko i życzymy wszystkiego - najlepszego!
T. Radziszewska